Niepoprawnik polityczny
Dziennikarz - sługa czy nadzorca?
Jednym z głównych warunków istnienia państwa demokratycznego jest zapewnienie obywatelom nieskrępowanego dostępu do informacji publicznej. Dzięki temu mogą oni kontrolować polityków, aby ci nie łamali praw i reguł demokracji.
Dziennikarz - sługa czy nadzorca?
Jednym z głównych warunków istnienia państwa demokratycznego jest zapewnienie obywatelom nieskrępowanego dostępu do informacji publicznej. Dzięki temu mogą oni kontrolować polityków, aby ci nie łamali praw i reguł demokracji.
Powołaniem dziennikarza jest służba społeczeństwu i dostarczanie mu rzetelnej informacji o sprawach publicznych, a nie kreowanie jego poglądów na różne sprawy (tym zajmuje się propaganda). Jeżeli dziennikarz wikła się w układy z politykami to przechodzi na ich stronę i staje się nie sługą społeczeństwa ale jego nadzorcą.
Prezentowana przez dziennikarza informacja ma być rzetelnie przygotowana i uczciwie podana. Rzetelne przygotowanie wymaga weryfikacji źródeł i potwierdzenia w źródłach niezależnych. W razie braku takowych należy to zaznaczyć w tekście. Uczciwie podana informacja powinna być neutralna emocjonalnie. Nie może sugerować czytelnikowi oceny (np. doborem tytułu lub materiału ilustracyjnego) i musi być wyraźnie oddzielona od ewentualnego komentarza.
Dziennikarz nie może być cenzorem. Jego obowiązkiem jest przestrzeganie prawa o wolności słowa – jednej z najważniejszych zasad demokracji. Jeżeli dziennikarz podaje czyjąś wypowiedź to nie może manipulować jej treścią (np. przez skróty zmieniające sens) albo blokować. Ocena jest nadrzędnym prawem czytelnika. Swoje zdanie dziennikarz może przedstawić w osobnym materiale.
Tak w skrócie ....
Teraz odpowiedzcie sobie sami ile mediów jeszcze pracuje według tych starych zasad
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz